Renesansowy dwór obronny w Stolcu
Pierwsza informacja o wsi Stolech pojawia się w roku 1240. Stanowiła ona wówczas własność rodu von Biberstein. Z nadzwyczaj skąpych informacji wiadomo że w średniowieczu w miejscu dzisiejszego pałacu funkcjonował murowany zamek. Pierwsza wzmianka o zamku w Stolcu pochodzi z roku 1316. Brak danych nie pozwala powiedzieć wiele o jego wyglądzie. Wiadomo tylko że posiadał dwie wieże i otoczony był kamiennym murem i fosą. W czasie wojen husyckich około roku 1430 obiekt został poważnie zniszczony. Dokonano jego częściowej rozbiórki zachowując tylko jedną z zamkowych wież.
W połowie XVI wieku w miejsce zamku wzniesiony został renesansowy dwór obronny. Jego budowniczym mógł być Siegmund von Burghaus który za sumę 25 tys. talarów w roku 1558 kupił wieś Stolec. Około roku 1608 dwór został przebudowany. Kolejna przebudowa nastąpiła po roku 1656 w który to dwór uległ spaleniu. W roku 1729 majątek kupił Johan Heinrich hr. von Churschwand. Nowy właściciel odbudował dwór jednak z powodu osuwającego się gruntu w roku 1772 musiano go rozebrać.
Po wzmocnieniu terenu w latach 1773-79 wzniesiono pałac w stylu barokowym. Powstał na planie prostokąta z dwiema kwadratowymi wieżami po bokach. Budynek miał dwie kondygnacje wieże po trzy. Ciekawostką jest że pałac jako pierwszy obiekt na Śląsku wyposażono w instalację odgromową. Rozebrane zostały niewielkie już pozostałości średniowiecznego zamku a pozyskany materiał wykorzystano podczas budowy. Pałac został otoczony zabudowaniami gospodarczymi z podjazdem od północy. Założono rosarium i ogród na tarasach. Od północy i wschodu powstał rozległy park. W jego najwyższym punkcie zbudowana została barokowa wieża widokowa z przeszkloną oranżerią. Całość otaczał 2 metrowej wysokości kamienny mur z bastejami.
Obecny wygląd pałac uzyskał podczas przebudowy z połowy XIX wieku. Ostatnim właścicielem Stolca będącego siedzibą wolnego państwa stanowego ziębicko-ząbkowickiego był Johan Maria Stanislaus hr. von Harbuval-Chamare. Po jego śmierci w roku 1939 pałac przejęło państwo. Urządzono w nim szkołę oficerską SA Obergruppe ” Schlesien”. Ostatnia oficerska promocja miała tu miejsce w Wielkanoc roku 1945. Pod koniec wojny pałac był miejscem składowania zbiorów muzealnych ewakuowanych z Wrocławia. Po zakończeniu wojny przez prawie rok stacjonowała w nim Armia Czerwona. W chwili przekazania zabytku władzom polskim wnętrza były pozbawione wszelkiego wartościowego wyposażenia oraz składowanych tam eksponatów z wrocławskich muzeów. Bez należytej opieki pałac zaczął popadać w ruinę. O skandalicznym podejściu do tematu ochrony zabytków może świadczyć fakt że w roku 1978 rozebrano północną elewację w celu pozyskania materiału do budowy drogi.
Obecnie zrujnowany pałac jest własnością ANR. Niewiele zostało z jego dawnej świetności. Zachowało się trochę barokowych detali w postaci barokowych obramień okien i portali. Dużo lepiej zachowały się dawne budynki gospodarcze oficyny pałacowe, obory, cielętnik stodoły chlewnia i wozownia. Spacerując zaniedbanym parkiem dochodzi się do ruin wieży jedynej pozostałości wspaniałej niegdyś oranżerii.