Zamek w Smolcu
W płn-wsch części wsi Smolec na wyspie otoczonej wodą, zachowały się ruiny średniowiecznego zamku. Początkowo wieś była podzielona na dwie części: Smolec Niemiecki ( Wielki ) i Smolec Polski ( Mały ). Po raz pierwszy w źródłach pisanych Smolcz Polonicali pojawia się w roku 1337. Umocniony dwór jest natomiast wzmiankowany w roku 1357. Wzniesiona w polskiej części wsi obronna budowla miała formę wieży obronno-mieszkalnej. Do jej budowy użyto cegły palcówki w wątku gotyckim. Niestety późniejsza rozbudowa uniemożliwia dokładne odtworzenie jej pierwotnego wyglądu. Brak też informacji kto był fundatorem gotyckiej wieży.
W roku 1420 ówczesny właściciel Smolca Polskiego Niklas Gotke sprzedał wieś mieszczanom wrocławskim. Około roku 1523 majątek staje się własnością rodziny von Saurma i z ich inicjatywy powstaje renesansowy zamek. Wzniesiony na planie regularnego czworoboku o długości boku około 20m, otoczony był nawodnioną fosą. Posiadał on dwa ustawione prostopadle względem siebie skrzydła połączone murem kurtynowym. Wjazd prowadził przez wysuniętą przed lico pięciokondygnacyjną wieżę bramną.
W wieku XVIII do dotychczasowych skrzydeł południowego i wschodniego zostaje dostawione krótsze skrzydło zachodnie w stylu barokowym. Kolejna przebudowa zamku miała miejsce w latach 1850-55. Budynki podwyższono o pół piętra, dobudowano krużganek. W tym też okresie powstało najniższe północne skrzydło. Po zakończeniu prac obiekt zyskał modny wówczas styl neogotycki.
W roku 1945 zamek w Smolcu został zniszczony i od tego momentu szybko popada w ruinę. Obecnie zachowane są jedynie fragmenty ścian zamkowych skrzydeł i wieża z przejazdem bramnym. Widać zagruzowane piwnice i pozostałości kolebkowych sklepień parteru. Wśród ruin odnaleźć można także narożnik gotyckiej wieży rycerskiej. Porośnięte krzakami i mocno zaniedbane ruiny zamku w Smolcu sprawiają dość przygnębiające wrażenie. Odczucie to dodatkowo potęguje zamkowa fosa wyglądająca jak miejscowe wysypisko śmieci. Zdecydowanie obiekt wymaga oprócz prac konserwatorskich także prac porządkowych, aby nadal nie niszczał i chociaż w takim stanie zachował się dla potomnych.