Polska, Siedlęcin

Siedlęcin

Książęca wieża mieszkalno-obronna w Siedlęcinie

 

Początki osady Siedlęcin sięgają XIII wieku. Pierwsza wzmianka o nim pojawia się w 1300 roku. W tym czasie znajdował się w księstwie jaworskim i stanowił własność książęcą. W 1312 roku władze w księstwie przejmuje Henryk I młodszy syn Bolka I. Jego żoną była Agnieszka córka króla Czech Wacława II. Główną atrakcją turystyczną Siedlęcina jest średniowieczna wieża obronno-mieszkalna. Jest jedną z najbardziej okazałych i najlepiej zachowanych w Polsce. Dzięki badaniom dendrologicznym oryginalnych belek stropowych wiadomo z dokładnością do jednego roku kiedy ścięto drzewa na ich wykonanie. Miało to miejsce w latach 1313-14. Dzięki tym badaniom wiadomo, że fundatorem wieży był książę jaworski Henryk. Przemawia za tym także rozmiar wieży oraz jej położenie na szlaku z Jeleniej Góry do Lwówka.

Wieża została zbudowana na niewielkim wzniesieniu przy przeprawie przez rzekę Bóbr, której wody chroniły ją od zachodu. Od północy osłaniała ją podmokła dolinka strumienia wpadającego do Bobru. Zbudowana została z kamienia na planie prostokąta o wymiarach 20,2x15m. Miała cztery nadziemne kondygnacje oraz piwnice. Dolne partie jej murów dochodziły do 3 m grubości, natomiast im wyżej tym ściany były cieńsze. Na szczycie wieży znajdował się poziom obronny w formie platformy lub ganku chroniony krenelażem. Wieża otoczona była nawodnioną fosą oraz  murem obronnym oddalonym od wieży o około 2,5m. Po jej południowej stronie, mur poprowadzono po okręgu w większej odległości, dzięki temu powstał mały dziedziniec. Badania archeologiczne wykazały, że w południowym odcinku muru obronnego znajdowała się niewielka wieża bramna, do której prowadził most.  Wejście do wieży w formie ostrołukowego portalu znajdowało się na poziomie dziedzińca.  Zachowały się dwie pary prowadnic w które władano drewniane belki do ryglowania drzwi.

Piwnica i przyziemie wieży miały charakter gospodarczy a piętra pierwsze, drugie i trzecie charakter mieszkalny. Najbardziej reprezentacyjne było drugie piętro. Znajdowało się tu duże pomieszczenie, którego ściany zostały ozdobione polichromiami o tematyce świeckiej. Rangę komnaty podkreślały dwa trójlistne oka we wnękach z kamiennymi ławami. Komnaty mieszkalne posiadały kominki i wykusze latrynowe.  Wszystko to świadczy, że wieża zapewniała księciu na czas pobytu w Siedlęcinie nie tylko bezpieczeństwo ale też komfort.

Po śmierci Henryka I Jaworskiego właścicielem Siedlęcina został jego bratanek książę świdnicki Bolko II Mały. Wdowa po Bolku Książna Agnieszka w 1369 roku sprzedała wieżę rycerzowi Janowi von Redern. Renderenowi posiadali majątek do połowy XV wieku. W następnych latach wieża wielokrotnie zmieniała właścicieli. W 1575 roku górne piętra wieży zostały zniszczone przez pożar. Odbudowa zmieniła jej zwieńczenie. Nakryto ją czterospadowym dachem, przez co powstał strych wykorzystywany jako magazyn. Nadmurowano blanki i wstawiono w nie okna. W tym czasie do wieży bramnej dostawiono budynek mieszkalny. W następnym stuleciu pomiędzy budynkiem mieszkalnym a płd.-wsch. narożnikiem wieży wzniesiono budynek kuchni.

W połowie XVII wieku wieża w Siedlęcinie stała się własnością rodu von Schaffgotsch i w jego rękach pozostała do 1945 roku. Nowi właściciele dokonali jej gruntownej przebudowy. Pod koniec XVIII wieku w miejscu dawnej wieży bramnej i muru obronnego powstał duży prostokątny budynek mieszkalny z sienią prowadzącą na wewnętrzny dziedziniec. Po II wojnie światowej wieża stanowiła własność PGR-u. W 2001 roku została zakupiona przez Fundację „Zamek Chudów”. Po koniecznych pracach porządkowych i konserwacyjnych jest udostępniona do zwiedzania.

Książęca wieża w Siedlęcinie to najbardziej znana w Polsce budowla tego typu. O jej wyjątkowości świadczy nie tylko średniowieczny rodowód, ale wspaniale zachowane polichromie odkryte pod koniec XIX wieku. Zdobią południową i zachodnią ścianę drugiego piętra. Wykonane naturalnymi barwnikami na suchym tynku są najstarszymi na terenie polski malowidłami o tematyce świeckiej.

 

Lokalizacja

Zamki znane i nieznane na Facebooku