Polska, Kurozwęki

Kurozwęki

Zamek w Kurozwękach

 

Po raz pierwszy źródła pisane wspominają o wsi Kurozwęki w roku 1246 w dokumencie księcia sandomierskiego i krakowskiego Bolesław Wstydliwego. W XIV wieku Kurozwęki stają się centrum majątku rodu Kurozwęckich herbu Poraj. W drugiej połowie XIV wieku Dobiesław Kurozwęcki kasztelan krakowski przystępuje do budowy zamku być może w miejsce jakiegoś wcześniejszego drewnianego gródka.

Zamek wzniesiono na wzmocnionej palami wyniosłej kępie pośród mokradeł rzeki Czarnej. Początkowo składał się z owalnego ceglanego muru o ponad ośmiometrowej wysokości z wjazdem od strony południowej. W następnej kolejności obok bramy zbudowana została czworoboczna kamienna wieża mieszkalna. Posiadała cztery kondygnacje z nadwieszonym drewnianym poddaszem. Jej wysokość wynosiła około 14m. Pozostałe zabudowania stojące na wybrukowanym dziedzińcu były drewniane. Zamek od południa poprzedzony był gospodarczym przedzamczem.

Wzrost znaczenia rodu Kurozwęckich spowodował przebudowę zamku mająca zaspokoić rosnące wymagania reprezentacyjne i mieszkalne. W ciągu kolejnych lat XV wieku w miejsce drewnianych zaczęto wznosić murowane budynki. Jako pierwsze wzniesiono jednotraktowe  piętrowe skrzydło wschodnie. Następnie zbudowano trójkondygnacyjny budynek północny oraz tej samej wysokości wieżę mieszkalną przy murze zachodnim. Podczas prac podniesiony został poziom dziedzińca. Zniszczony przez zabudowę mieszkalną chodnik straży na murze został zastąpiony  strzelnicami przystosowanymi do użycia broni palnej.

W roku 1521 córka Hieronima Kurozwęckiego Anna wyszła za mąż za łowczego sandomierskiego Jana Lanckorońskiego wnosząc Kurozwęki w posagu. Wiek XVI przynosi kolejną przebudowę zamku. Zostaje wyburzony płn-zach odcinek muru a w jego miejsce zostaje wzniesiony trzykondygnacyjny budynek tzw. „kurza noga”. Od strony wjazdu czyli południowej zostaje dostawiona czworokątna wieża bramna z kamiennym portalem wsparta dwoma ukośnymi skarpami. W narożniku płd-zach postawiono budynek kuchni przez co dziedziniec uzyskał regularny kształt.

W połowie XVII wieku mają miejsce prace budowlane które stopiły gotyckie budynki w dwa pałacowe skrzydła wschodnie i zachodnie wychodzące poza pierścień murów obronnych. Całkowicie zredukowano funkcje obronne zamku na rzecz reprezentacyjno-mieszkalnych. Elewacje otynkowano pokryto polichromiami a wieżę bramną ozdobiono pseudoboniami. Około roku 1700 wzdłuż skrzydeł północnego i zachodniego oraz kurtyny południowej zbudowano arkadowe piętrowe krużganki. Jednocześnie o 2,5 metra podniesiony zostaje poziom dziedzińca co spowodowało że dawne przyziemie stało się kondygnacją piwniczną. W budynku wschodnim wykonano przejazd zwany Czarna Bramą nad którą ponownie urządzono kaplicę. Kurozwęki w rękach Lanckoroński znajdowały się do bezpotomnej śmierci Stanisław Lanckorońskiego w roku 1747. Wdowa po nim poślubiła gen. Macieja Sołtyka późniejszego kasztelana sandomierskiego.

Nowy właściciel w latach 1768-72 przebudował zamek w barokowo-klasycystyczną rezydencję. Wieża bramna rozbudowana została w monumentalne pałacowe skrzydło z dwukondygnacyjną okazałą Salą Balową. Zlikwidowano bramę południowa zastępując ją szerokimi schodami prowadzącymi wprost na piętro. Spowodowało to przebudowę skrzydła wschodniego. Dobudowany został wschodni trakt krużganka. Wjazd prowadził odtąd jedynie przez Czarną Bramę. Dostępne z poziomu dziedzińca pomieszczenia parteru pełniły funkcję użytkową natomiast piętro przeznaczono na cele reprezentacyjne i mieszkalne. Zamkowe wnętrza zyskały bogaty barokowy wystrój. Zamek zwieńczyły jednolite łamane dachy mansardowe a przed główną fasadą umieszczono zbiornik wodny. Wokół rezydencji założono park krajobrazowy.

W roku 1833 właścicielem Kurozwęk został Paweł Popiel. Dokonał on przebudowy wnętrz między innymi podzielił Salę Balową na kilka mniejszych pomieszczeń. Zabudował krużganki tworząc z nich przeszklony korytarz. Zamek pozostał w rękach rodziny Popielów do roku 1944. Obecnie obiekt ponownie jest własnością prywatną. Trwające prace remontowe powoli przywracają mu dawną świetność. Uwagę zwraca zadbany park i dość niecodzienny widok pasącego się nieopodal stada bizonów. Pomimo że zamek jest prywatny istniej możliwość zwiedzania i jest miejscem godnym polecenia na weekendową wycieczkę.

Kurozwęki są ciekawym przykładem pozwalającym dokładnie prześledzić kolejne zmiany od rycerskiego zamku poprzez szlachecki dwór obronny po barokową rezydencję.

 

Lokalizacja

Zamki znane i nieznane na Facebooku