Polska, Krościenko

Krościenko

Zamek Pieniny w Krościenku

 

Już od ponad stu lat turyści przemierzający malownicze zakątki Pienin podziwiają tajemnicze ruiny położone na północnej skalnej półce Góry Zamkowej ( 799 m n.p.m.). Są to pozostałości po najwyżej położonym w Polsce zamku zwanym zamkiem pienińskim lub św. Kingi. Legenda mówi że w jego murach ukryła się podczas pierwszego najazdu tatarskiego z roku 1241 księżna Kinga wraz ze swym mężem księciem Bolesławem Wstydliwym. Jednakże prawda historyczna odbiega od ludowego podania. Nie ulega wątpliwości że fundatorem założenia obronnego w pienińskich górach jest księżna Kinga lecz czas jego powstania to druga połowa XIII wieku. Prawdą natomiast jest co potwierdza przekaz Jana Długosza że zamek służył za schronienie księżnej wraz z jej dworem i  klaryskami ze strosądeckiego klasztoru podczas trzeciego najazdu tatarskiego w roku 1287.

Pienińska warownia powstała na wąskiej półce skalnej kilkadziesiąt metrów poniżej szczytu. Otaczał ją poprowadzony łukiem po krawędzi skały prawie 100 metrowej długości mur tarczowy.  Wykonany został z miejscowego wapiennego łamanego kamienia a jego grubość przekraczała 1 metr. Wjazd na teren zamku prowadził od zachodu poprzez potężną czworoboczną basztę usytuowaną pomiędzy murem i litą skałą. Umieszczone na wysokości 4 metrów wejście dostępne było jedynie dla pieszych.  Do wieży przylegała strażnica z pomieszczeniami dla załogi a za nią był niewielki dziedziniec. Znajdowała się na nim kwadratowa cysterna na wodę ze starannie dopasowanych kamieni. Pozostałą zabudowę zamku stanowiły umieszczone w linii muru obronnego wieża mieszkalna oraz kaplica. Pomiędzy nimi znajdowały się drewniane zabudowania o charakterze gospodarczym. Zamek posiadał również drugie wejście od wschodu. Skalne występy tworzyły tu naturalną bramę wzmocnioną dodatkowo murem. Poprzez Jaworową Dolinę droga wiodła  przełomem Dunajca na węgierską stronę. Również to wejście dostępne było jedynie po drabinie lub linie. Aby ułatwić dojście do niego po stromym zboczu wykonano specjalne stopnie. Pomimo że południowa ściana góry to 50 metrowej wysokości urwisko skutecznie broniące dostępu od tej strony to także tutaj znajdował się mur. Jego zadaniem było chronić wewnętrzną zabudowę zamku przed ostrzałem ze szczytu pobliskiego Ostrego Wierchu wyższego od Góry Zamkowej. Miejsce budowy pienińskiego zamku oraz jego wygląd świadczą że stanowił on refugium czyli miejsce schronienia podczas wrogich najazdów a w czasach pokoju pozostawał niezamieszkały.

Nie jest do końca wyjaśnione kto zniszczył warownię. Jedna z hipotez mówi że mogły to być oddziały Ścibora ze Ściborzyc który w roku 1410 spustoszył ziemię sądecką. Działał on z rozkazu króla Zygmunta Luksemburczyka wspierającego Krzyżaków w wojnie z Polską. Według drugiej hipotezy mieli to być husyci którzy w roku 1433 najechali Spisz zapędzając się aż w Pieniny. Jako opuszczona ruina zamek dotrwał do naszych czasów już w XIX wieku budząc ciekawość badaczy. W roku 1904 na terenie zamkowych ruin zbudowana została drewniana pustelnia. Zamieszkujący ją pustelnicy opiekowali się wydrążoną w skale grotą z umieszczoną w niej figurą wówczas jeszcze bł. Kingi. W roku 1949 na skutek uderzenia pioruna pustelnia spłonęła i nie została odbudowana.

Obecnie jedynymi pozostałościami pienińskiego zamku są fragmenty muru tarczowego oraz relikty murowanych zabudowań. Z Krościenka do zamkowych ruin prowadzi szlak turystyczny. Miejsce to jest także celem pielgrzymek do groty z figurą św. Kingi.

 

Lokalizacja

Zamki znane i nieznane na Facebooku