Zamek Grodno w Zagórzu Śląskim
W północnej części Gór Sowich na szczycie góry Choina ( 450 m n.p.m. ), której strome zbocza opadają ku dolinie rzeki Bystrzycy Kłodzkiej, znajdują się ruiny zamku zwanego Grodno. Zaliczyć go można do jednego z najbardziej malowniczo położonych pośród zamków śląskich. Według legendy już we wczesnym średniowieczu istniała tu obronna strażnica, którą rozbudował pod koniec XII wieku książę Bolesław Wysoki. Według dzisiejszej wiedzy nic jednak nie potwierdza tej opowieści.
Pierwsza pisana wzmianka świadcząca o istnieniu zamku pochodzi z roku 1315, gdy księstwem świdnicko-jaworskim władali bracia Bernard, Bolko II ( ziębicki ) oraz Henryk. Zamek wzniósł albo przynajmniej rozpoczął budowę zapewne ich ojciec książę Bolko I świdnicki. Grodno było jedną z wielu warowni tworzących linię obronną na granicy Śląska z Czechami. Przez całe stulecie strzegł księstwa i stanowił własność rodziny książęcej. W roku 1392 po śmierci Agnieszki wdowy po księciu Bolku II, zamek Grodno wraz z całym księstwem przeszedł pod zwierzchność Korony Czeskiej.
Pierwotny gotycki zamek zajmował najwyższą, wschodnią część wzgórza. Założony został na planie wydłużonego wieloboku. Posiadał mur obwodowy wsparty skarpami o grubości 2,4m wzniesiony z miejscowego, łamanego kamienia na wapiennej zaprawie. Wzdłuż muru wiódł chodnik dla straży i blankami. Wjazd do zamku prowadził od wschodu, broniła go wieża bramna ze zwodzonym mostem przerzuconym nad suchą fosą. Wewnętrzna zabudowa składała się z dwóch kamiennych budynków dostawionych do muru południowego oraz obiektów o charakterze gospodarczym, zapewne drewnianych. Zamek nie posiadał studni jedynie wydrążoną w skale pośrodku dziedzińca cysternę na wodę. W południowym narożniku wysunięta przed lico muru nad skalne urwisko znajdowała się czworokątna wieża.
W XV wieku królowie czescy przekazali zamek Grodno w prywatne ręce. W niespokojnych wtedy czasach, stał się on jak wiele innych śląskich warowni siedzibą rycerzy rabusiów zwanych raubritterami. Takim panem zamku był w latach 1443-50 Jerzy Mühlheim ( lub Puczek ). Następnie Grodno stało się własnością rodziny Czetryców również niestroniącej od łupieżczych wypraw. Ostatni z Czetryczów Herman w roku 1535 sprzedał majątek Krzysztofowi Hochbergowi. W dziesięć lat później cesarz Ferdynand I pozbawił Eufemię, wdowę po Krzysztofie praw do majątku i sprzedał go Matthiasowi von Logau z Łagowa, staroście księstwa świdnicko-jaworskiego. Nowy właściciel przystąpił do rozbudowy zamku. Jego dzieło kontynuował syn Georg przy pomocy brata Kaspara, ówczesnego biskupa wrocławskiego.
W wyniku zakończonych w roku 1587 prac, gotycka warownia została przekształcona w renesansową rezydencję. W pierwszej fazie prac, gotyckie budynki podwyższono i połączono z wieżą tworząc skrzydło południowe. Budynek bramny z wzniesioną w narożniku płn-wsch kuchnią utworzyły skrzydło zachodnie. Trzecie skrzydło powstało przy murze wschodnim. Wszystkie skrzydła były jednotraktowe, a komnaty w nich połączono amfiladowo. W tym też okresie wieża została nadbudowana o trzy kondygnacje ośmiobocznym graniastosłupem. Wjazd do zamku ufortyfikowano długą szyją bramną zakończą dwukondygnacyjną wieżą. Wejście ozdobiono renesansowym portalem wykonanym z szarego i czerwonego piaskowca. Zalicza się go do jednego z najbardziej okazałych w budowlach świeckich na Śląsku. Również zamkowe wnętrza otrzymały bogaty renesansowy wystrój. Od płn-zach strony zamku powstał nowy dziedziniec, otoczony murem z dwoma bastejami.
W kolejnym etapie rozbudowy otoczono zamek fortyfikacjami od północy, dzięki czemu powstało międzymurze. Dodatkowy mur posiadał rząd strzelnic zwieńczony był attyką, a na zewnątrz na tynku ozdobiony był sgraffitową dekoracją. Zamek został rozbudowany także w kierunku zachodnim. Na osi zamku gotyckiego, na planie wydłużonego wieloboku powstał tzw. zamek dolny. Od północy wzniesiony został budynek bramny. Zbudowany na planie prostokąta posiadał dwie kondygnacje i bramę przejazdową ozdobioną portalem. Jego elewacje pokryte zostały sgraffitową dekoracją. Dziedziniec zachodni otoczono murem kurtynowym z łamanego kamienia wzmocnionym pięcioma bastejami. Mur i basteje zwieńczono attyką. Na zamku dolnym znajdowały się piekarnia, łaźnia, stajnie i inne budynki gospodarcze.
Pod koniec XVI mający coraz większe kłopoty finansowe Jerzy zaczął wyprzedawać zadłużony majątek. Po jego śmierci w roku 1596 żona ostatecznie opuściła wraz z dziećmi przejętą przez wierzycieli rodową siedzibę. Cesarz Rudolf II nadał zamek Grodno hospodarowi mołdawskiemu Michałowi Walecznemu, swemu sojusznikowi w wojnie z Turcją. Po porażce mołdawskiego władcy w bitwie pod Bucovu w roku 1600, cesarz przekazał zamek baronowi Bernardowi Fünfkirchen. Następnym właścicielem był hrabia Jan Jerzy Hohenzollern- Sigmaringen, a potem jego córka. W czasie wojny trzydziestoletniej zamek został zdobyty przez wojska szwedzkie i mocno zniszczony. W roku 1679 doszło do buntu chłopów przeciwko nowemu właścicielowi baronowi Jerzemu Edenowi ze Strachowic. Rozzłoszczeni wysokością pańszczyzny i innych należności buntownicy próbowali oblegać zamek. Sprowadzone ze Świdnicy wojsko krwawo stłumiło bunt, a schwytanych przywódców powieszono.
Po śmierci Jerzego Ebena jego siostra Anna w roku 1717 sprzedała Grodno rodzinie Winterfeldów, a oni odsprzedali go Lieresowom. Brak dbałości właścicieli o utrzymanie zamku doprowadziło do jego upadku. W 1774 został opuszczony i niezamieszkały szybko popadł w ruinę. Od uderzenia pioruna spłonęła wieża, a w roku 1789 zawaliła się część zamkowych murów. W dalszej kolejności runęła południowa ściana gotyckiego dziedzińca, a następnie całe zachodnie skrzydło. W roku 1823 zamkowe ruiny zostały nabyte przez okolicznych chłopów. Pozostałości dawnej warowni miały zostać rozebrane w celu pozyskania materiału budowlanego. Los zamku wydawał się przesądzony. Od całkowitego zniszczenia uratował go historyk oraz miłośnik zabytków i starożytności profesor Jan Gustaw Büsching z Wrocławia. Na mocy sądowego wyroku stał się jego dożywotnim użytkownikiem. Pod jego nadzorem zostały przeprowadzone pierwsze prace konserwatorskie. Jego następcy kontynuowali dzieło ratowania zabytkowej budowli, jednak nie zawsze w zgodzie z historią. Na zamku dolnym jedną z bastei przebudowano na basztę drugą na werandę powstała restauracja i muzeum, a obiekt stał się atrakcją turystyczną. W połowie XIX wieku zamek przechodzi na własność rodziny Zeidlitz i w ich posiadaniu pozostał do II wojny światowej.
Po roku 1945 zdewastowany i rozkradziony zamek Grodno powierzono wałbrzyskiemu oddziałowi Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego. Po przeprowadzonych w latach 50-tych i 80-tych pracach zabezpieczających i konserwatorskich obiekt udostępniony jest turystom.
Stojący samotnie na wysokiej górze zamek Grodno należy do największych i najlepiej zachowanych zamków Śląska. Posiada rozwinięty układ przestrzenny składający się z gotycko-renesansowego zamku górnego i renesansowego zamku dolnego. Mimo dość znacznych zniszczeń, przede wszystkim najstarszej gotyckiej części, dobrze zachowała się jego bryła i w całości prezentuje się bardzo okazale. W odrestaurowanych komnatach skrzydła południowego i wschodniego funkcjonuje muzeum. Możemy zobaczyć kilka oryginalnych detali w szczególności portali z okresu renesansowej przebudowy. Z poziomu trzeciego piętra prowadzi wejście na odbudowaną wieżę. Z jej ganku na szczycie roztacza się wspaniały widok na okoliczne góry i płynącą u podnóża rzekę Bystrzycę Kłodzką oraz utworzone sztuczne Jezioro Bystrzyckie.
Na zamku dolnym godny szczególnej uwagi jest budynek przedbramia z zachowanym wspaniałym renesansowym portalem. Wykonany z piaskowca ozdobiony jest płaskorzeźbą przedstawiającą alegorycznie osiem cnót Wiarę ( Fides ), Sprawiedliwość i Miłosierdzie ( Caritas ), Siłę ( Fortitudo ), Cierpliwość ( Patientia ), Mądrość ( Prudentia ) oraz Nadzieję ( Spes ). Na fryzie herbowym umieszczono osiem herbów rodowych właścicieli lub rodów z nimi spokrewnionych. Całość wieńczy dwugłowy orzeł z mitrą z dwoma gryfami po bokach. Nie mniej interesujący jest budynek bramny. Jego elewacje pokryte są odnowionymi w 1904 dekoracjami sgraffitowymi, jednak zamiast rysowanymi na pobiale wyrytymi w tynku.