Na szczycie wzgórza, którego zbocza stromo opadają w dolinę rzeki Czyżówki, zachowały się ruiny kamiennego zamku. Według tradycji już na przełomie XII i XIII wieku w miejscu zamku znajdował się drewniany gród. Świadczyć o tym ma dokument z roku 1243. Obecnie jednak historycy poddają w wątpliwość tę informację, a sam dokument uznają za falsyfikat. Pierwsza wiarygodna wzmianka o zamku pochodzi dopiero z roku 1327 z dokumentu księcia Bolka II Małego.
Inicjatorem budowy kamiennej strażnicy był zapewne książę świdnicko-jaworski Bolko I. Już pod koniec XIII wieku wzniesiona została wieża otoczona kamienno-ziemnym wałem. Postawiona na planie koła miała średnicę 10m i mur dochodzący do 4m grubości. Zadaniem warowni było wzmocnienie granicy z Czechami oraz ochrona nowo kolonizowanych terenów. Była też miejscem poboru myta od kupców zmierzających traktem ze Strzegomia do Kamiennej Góry i dalej do Czech. Po roku 1327 zamek Cisy przeszedł w ręce Ruperta Unwogla von Bolza, właściciela okolicznych dóbr i sędziego dworskiego w Świdnicy. W roku 1355 zamek siłą zajął wnuk Bolka I książę Bolko II Mały. Szybko jednak Cisy powróciły w posiadanie rodziny von Bolz, stając się jej rodową siedzibą. Syn Ruperta Nickel również piastował najwyższe stanowiska na dworze książąt świdnickich i był zaufanym księżnej Agnieszki żony Bolka II. Nadanie strażnicy funkcji stałej siedziby, spowodowało rozbudowę obiektu. Wzniesiony został mur obronny z miejscowego kamienia na planie zbliżonym do trapezu o wymiarach 22x28m. W narożnikach wsparto go potężnymi przyporami. Wzdłuż północnej kurtyny powstał budynek mieszkalny o wymiarach 19×9,5m. Posiadał trzy kondygnację w tym niewielką sklepioną piwnicę. Parter i piętro miały po dwa pomieszczenia i nakryte były stropami. Izby oświetlały zachowane do dzisiaj, niewielkie okna szczelinowe. Wjazd do zamku prowadził od zachodu i był wzmocniony czworoboczą wieżą bramną.
Po bezpotomnej śmierci Bolka II w roku 1368 księstwem zarządza wdowa po nim, Agnieszka. Na mocy zawartego wcześniej układu sukcesyjnego po jej śmierci w roku 1392 ziemie świdnicko-jaworskie, w tym Cisów przechodzą pod berło Luksemburgów czeskich. W roku 1408 Heinrich Bolz sprzedał zamek Cisy Zanderowi von Grunau zwanemu Bolcze. Po jego śmierci syn Zander Młodszy odsprzedał go Tristanowi von Redernowi. Potem jeszcze kilka razy zamek zmieniał właściciela będąc własnością rodzin Borsschnitzów, Reinbnitzów, a od 1493 Czetritzów. Trudno powiedzieć, czy zamek został zniszczony w czasie wojen husyckich, ale na pewno ucierpiał podczas walk o tron czeski w roku 1466. Szybko został jednak odbudowany i rozbudowany. Wzniesiony został drugi obwód murów, dzięki czemu powstało międzymurze. W jego płd-wsch narożu u podnóża wieży głównej usytuowano bramę. Takie usytuowanie wjazdu było celowe, bowiem aby dostać się do bramy w murze wewnętrznym, ewentualny napastnik musiał przejść obok wieży i wzdłuż południowego odcinka muru. W rezultacie miał mur i obrońców po prawej stronie tej bez tarczy, co załodze zamku ułatwiało jego obronę. W kolejnym etapie rozbudowy, otoczono murem płn-zach cypel zamkowego wzgórza tworząc zachodni dziedziniec. Wybudowano na nim kamienną mającą 7m głębokości cysternę na wodę. W wieku XVI powstał także dziedziniec od strony wschodniej, był to efekt otocznia murem podzamcza. Wjazd prowadzący do zamku przez most zwodzony przerzucony nad suchą fosą, ubezpieczono półokrągłą basteją, a bramę wzmocniono szyją bramną.
W czasie wojny trzydziestoletniej w roku 1643 zamek Cisy zostaje spalony przez wojska szwedzkie. Od tego momentu zaczyna się jego powolny upadek. Niszczejące ruiny przechodzą z rąk do rąk, aż około roku 1800 przestają być zupełnie użytkowane. Ponowne zainteresowanie zamkiem następuje w latach 30-tych XIX wieku, kiedy staje się romantyczną atrakcją przebywających w Szczawnie zdroju kuracjuszy. W roku 1833 wykonano nawet, na polecenie ówczesnego właściciela starosty wałbrzyskiego Leopolda Karla hr. von Zieten ze Strugi prace porządkowe, mające ułatwić zwiedzanie. Niestety obiekt nadal niszczał, służąc okolicznym mieszkańcom jako miejsce pozyskiwania materiału budowlanego.
Dopiero w latach 1927-28 pod kierownictwem architekta Walthera Brehmera przeprowadzono pierwsze prace konserwatorskie. Zabezpieczono mury oraz częściowo zrekonstruowano wieże i odtworzono bramę prowadzącą na dziedziniec wschodni. Kolejne prace konserwatorskie miały miejsce w latach 60-tych XX wieku. Obiekt nie doczekał się jak na razie nawet poważniejszych badań archeologicznych i chyba najwyższy czas na kolejne oczyszczenie ruin z porastającej je roślinności oraz rozsadzających mury korzeni.
Zamek Cisy leżący nieco na uboczu i w cieniu sławnego sąsiada zamku Książ, zasługuje na większą promocję. Mimo zniszczeń do naszych czasów zachowało się całkiem sporo. Możemy zobaczyć pozostałości cylindrycznej wieży oraz budynku mieszkalnego i murów obwodowych zamku górnego. Przetrwały także częściowo zachowane mury przedzamczy wschodniego i zachodniego. Do zamku prowadzi odnowiony ostatnimi laty długi, 24 metrowy most przerzucony nad suchą fosą. Za nim znajduje się zrekonstruowana w latach przedwojennych brama wjazdowa z przedbramiem. Mimo, iż obecnie Cisy są ruiną, stanowią ciekawy przykład rycerskiej siedziby rozrastającej i zmieniającej się na przestrzeni kilku wieków.