Miejskie mury obronne Strzelina
Wczesnośredniowieczna osada położona w zakolu rzeki Oławy rozwinęła się na skrzyżowaniu dróg handlowych. Pierwsza udokumentowana wzmianka o istnieniu Strzelina pochodzi z roku 1228 przy informacji o Radosławie, komesie ze Strzelina. W 1245 r. wspomniana jest kasztelania strzelińska, a w latach 1281-1286 kasztelan Strzelina Czemko. W roku 1292 Strzelin otrzymał prawa miejskie co potwierdza wystawiony 30 listopada przez księcia Bolka I Świdnickiego dokument lokacyjny. Dbający o bezpieczeństwo swego księstwa książę Bolko otoczył miasto kamiennym murem i fosą. Do jego budowy użyto miejscowego granitu. Mury miejskie posiadały trzy bramy : Wrocławską, Ziębicką i Wodną oraz około 10 baszt.
W roku 1383 książę Bolko III, oddał miasto w zastaw księciu cieszyńskiemu Przemkowi. Strzelin pod panowaniem książąt cieszyńskich i oświęcimskich pozostał do roku 1427 kiedy to książę oświęcimski Kazimierz odsprzedał go księciu legnicko brzeskiemu – Ludwikowi II. W granicach księstwa legnicko-brzeskiego, pozostał aż do 1675 r. kiedy to bezpotomnie zmarł ostatni z Piastów Jerzy Wilhelm . W pierwszej połowie XV wieku ziemia strzelińska bardzo ucierpiała na skutek wojen husyckich. Oddziały husytów trzykrotnie zdobywały i plądrowały miasto. W początkach XVI wieku wzmocniono obronę bram oraz rozbudowano umocnienia ziemne przed murem miejskim. W roku 1568 powstała wieża Bramy Ziębickiej.
Rozkwit miasta przerwała wojna 30-letnia trwająca w latach 1618-1648. Wojska cesarskie, saskie, brandenburskie oraz polskie oddziały najemne, tzw. lisowczycy walczący w służbie cesarza wielokrotnie grabiły Strzelin oraz ziemię strzelińska. W czasie działań wojennych mury miejskie zostały poważnie zniszczone. Plagą tych lat były też liczne pożary oraz wielkie epidemie dziesiątkujące ludność. Po zniszczeniach wojennych podwyższono wieże bram miejskich. Zespół Bramy Ziębickiej uległ rozbiórce w roku 1819.
Kolejne zniszczenia murów obronnych przyniosły walki z roku 1945. Dzięki przeprowadzonym po II wojnie światowej pracom konserwatorskim udało się zachować jedynie ich niewielkie odcinki. Obecnie najlepiej zachowanym fragmentem dawnych umocnień jest tzw. „Baszta Prochowa”.