Miejskie mury obronne Będzina
Początki miasta Będzin sięgają połowy XIV wieku. W roku 1358 król Kazimierz Wielki lokował je na prawie magdeburskim. Rozwinęło się ono z osady targowej położonej obok grodu wzniesionego na terenie obecnego wzgórza zamkowego. Położone nad rzeką Czarna Przemsza było miastem granicznym. W tym okresie rzeka stanowiła granicę pomiędzy królestwem polskim a Czechami. Doceniając strategiczne położenia Będzina król zbudował zamek oraz otoczył miasto kamiennymi murami w miejsce wcześniejszych umocnień drewnianych.
Mury miejskie wzniesiono z kamienia łamanego na wapiennej zaprawie. Ich długość wyniosła około 1000m . Otoczone nimi miasto miało obszar 7ha. Grubość muru wynosiła 1,8-2m a ich wysokość wraz z krenelażem około 8,5m. Fortyfikacje miejskie połączono z murami zamku. Biegły one od muru arkadowego Zamku, wzdłuż ogrodu parafialnego kościoła św. Trójcy, dalej skręcały na południe w kierunku dzisiejszej alei Kołłątaja, następnie wzdłuż dzisiejszych ulic Modrzejowskiej i Zawale aż do Czeladzkiej, skąd odbijały na północ z powrotem w kierunku warowni i tam łączyły się z murami podzamcza. Wzdłuż muru biegła uliczka podmurna zapewniająca łatwy i szybki do nich dostęp w razie zagrożenia. W celu wzmocnienia obronności co 50-60m zbudowana została baszta. Ich ilość i dokładne położenie wskutek późniejszych zniszczeń jest niemożliwe do odtworzenia. Baszty otwarte od wewnątrz miały plan prostokąta wysuniętego przed lico muru. Miały tą samą wysokość co mury miejskie.
Miasto posiadało dwie bramy, Bytomską od zachodu w okolicach dzisiejszej ulicy Czeladzkiej prowadzącą do przeprawy na rzece oraz Krakowską zwaną też Sławkowską od wschodu. Brak jest informacji o wyglądzie obu bram. Zachowane plany sugerują, że posiadały one przedbramia.
W roku 1616 miasto zniszczył potężny pożar. Prawdopodobnie uszkodzeniu uległy także fortyfikacje miejskie. Dalsze zniszczenia nastąpiły w czasie „potopu” szwedzkiego w roku 1655. Mury nie zostały odbudowane ponieważ ich walory obronne były coraz mniejsze. Zaczęły popadać w ruinę i zapewne już w XVIII wieku rozpoczęto ich rozbiórkę. Do części dostawiono budynki i kamienice.
Pierwsze prace konserwacyjne przy zachowanych fragmentach murów miejskich i jednej z baszt przeprowadzono w latach 1952-56. Kolejne prace miały miejsce w roku 2011. Obecnie u zbiegu ulic Zawale i Modrzejowskiej można zobaczyć odnowiony w wyniku prac renowacyjnych fragment o długości około 170m oraz dwie baszty. Jedna z zachowanych baszt ma wymiary 7,35(czoło) x 5,30 × 5,50m. Druga zachowana baszta ma wymiary 7,95(czoło) x 5,00 × 5,15m. Prócz tego odcinka jest jeszcze fragment przy kościele oraz relikty muru w kamienicach przy ulicy Zawale.