Usytuowane na skraju urwistego cypla górującego nad doliną rzeki Raby przeglądają się w tafli sztucznego jeziora ruiny królewskiego zamku. Prowadzone na wzgórzu zamkowym badania, odkryły ślady osadnictwa pochodzące z okresu neolitu i epoki brązu. Doskonałe walory obronne miejsca wykorzystano już za panowania pierwszych Piastów. Powstała drewniana warownia, co potwierdzają odkryte ślady palisady.
Zamek górny powstał prawdopodobnie na początku XIII wieku. Pierwsza wzmianka pisana o nim pochodzi z roku 1225. Wzniesiony został na samym skraju urwiska, na planie zbliżonym do trójkąta. Budynki zostały ciasno stłoczone wokół niewielkiego wewnętrznego dziedzińca. Najważniejszym punktem obrony całego założenia była kwadratowa wieża. Znajdowała się ona w narożniku pd-wsch. Osłaniała ona wjazd na zamek, który początkowo prowadził od strony południowej. W czasach Bolesława Wstydliwego warowny gród strzegł przebiegającego tędy szlaku handlowego na Węgry. O jego walorach obronnych może świadczyć fakt, że mimo dwukrotnych prób nie został zdobyty przez Tatarów w czasie ich najazdów.
W 1311 r. podczas buntu wójta Alberta w Krakowie dobczycki zamek był miejscem pobytu dworu Władysława Łokietka. Za pomoc udzieloną ojcu przez mieszczan król Kazimierz Wielki obdarzył Dobczyce licznymi przywilejami. W 1362 r. lokował miasto na korzystniejszym prawie magdeburskim i od tego momentu, aż do 1768 było ono starostwem niegrodowym. Król zadbał również o zwiększenie obronności miasta, przez otoczenie ich murami oraz przystąpił do rozbudowy zamku. W tym czasie założenie obronne objęło całe wzniesienie. Od strony obwarowanego murami miasta, zamek odcięty był głęboką fosą.
Starostwo dobczyckie było wielokrotnie zastawiane i dzierżawione. Do obowiązków starosty należało konserwowanie murów obronnych oraz utrzymywanie zaciężnej załogi wojskowej. Bliskość Krakowa spowodowała, że zamek w Dobczycach często gościł koronowane głowy. Był również miejscem gdzie wychowywali się synowie króla Kazimierza Jagiellończyka. Największy jednak okres świetności zamku przypadł na lata 1585-1649, kiedy to dzierżawcą starostwa byli Lubomirscy. Za ich rządów przebudowano gotycką warownię w wspaniałą renesansową rezydencję.
Zmieniony został wjazd na zamek. Stara brama została zamurowana i przekształcona w kaplicę. Nowe wejście poprowadzono od strony wschodniej poprzez most zwodzony i bramę wjazdową, którą umocniono przedbramiem oraz basztą z wieżą zegarową. W miejscu pierwotnego podzamcza powstał zamek dolny.
W roku 1649 starostwo od Lubomirskich przejmuje podkomorzy krakowski Michał Jordan. Jego zasługą jest odbudowa zamkowych murów. Jednak następne lata przynoszą poważne zniszczenia. W czasie „potopu” w roku 1655 miasto i zamek zostają spustoszone przez Szwedów. Kolejna zniszczenia powodują dwa lata później wojska siedmiogrodzkie Rakoczego oraz powtórnie Szwedzi w roku 1702. Od tego momentu zamek szybko zaczyna popadać w ruinę, chociaż mimo zniszczeń nadal jest zamieszkiwany przez kolejnych starostów. Przypadkowe odkrycie zamurowanej w ścianie skrytki z garnkiem pełnym monet i klejnotów pod koniec XVIII staje się wyrokiem dla zamkowych ruin. Gorączkowe poszukiwania skarbu doprowadziły do rozbiórki zamku, w czym pomogli kolejni starostowie. Uzyskany materiał posłużył do budowy kościoła i domów w Dobczycach. Dobczycki zamek zamienił się w wielkie usypisko, które porosło darnią tworząc pastwisko, na którym przez 130 lat miejscowa ludność wypasała bydło.
W 1960 roku w ramach akcji „Milenium” miejscowi działacze PTTK przystępują do odgruzowania ruin. W wyniku przeprowadzonych prac odsłonięte zostają pozostałości zamku górnego oraz częściowo zamku dolnego, ponieważ działalność pobliskiego kamieniołomu doprowadziła w połowie XIX wieku do osunięcia się zachodniej części zamkowego wzgórza. Na terenie zamku w Dobczycach utworzono Muzeum Regionalne PTTK, a częściowo zrekonstruowane ruiny udostępniono turystom.