Zamek w Poznaniu
Stolica Wielkopolski to jedno z największych i najstarszych miast Polski. Jest nierozerwalnie związane z państwem pierwszych Piastów. Początkowo miasto znajdowało się na rzecznej wyspie zwanej Ostrowiem Tumskim. Od X wieku istniał na niej również gród będący siedzibą Mieszka I i Bolesława Chrobrego. W miarę rozwoju miasta obszar wyspy przestał być wystarczający. W połowie XIII wieku na lewym brzegu Warty zaczyna powstawać nowe miasto. W wyniku prowadzonej z Marchią Brandenburską wojny w roku 1274 Poznań zostaje zajęty i spalony. Rządzący wtedy Wielkopolską książę Przemysł II postanawia otoczyć miasto murami miejskimi. Równocześnie na jednym ze wzgórz otaczających Poznań postanawia wznieść murowany zamek mający być jego rezydencją. Początkowo na otoczonym wałem i palisadą dziedzińcu stanęła wieża mieszkalna oraz drewniana zabudowa gospodarcza.
Przemysł II był jednym z czołowych książąt piastowskich swej dekady. Uwieńczeniem jego ambicji politycznych była koronacja na króla Polski w roku 1295. Stosownie do swej godności pragnął posiadać odpowiednią rezydencję toteż przystąpił do rozbudowy zamku. Dziedziniec zamkowy będący nieregularnym siedmiobokiem został otoczony wysokim murem. Obok znajdującej się w południowym odcinku muru bramie wzniesiona została czworoboczna ceglana wieża. Wysunięta przed obręb murów zabezpieczała wjazd na dziedziniec. Zamek został integralnie związany z otaczającymi miasto murami stanowiąc ich wzmocnienie. Niestety tragiczna śmierć króla osiem miesięcy po koronacji przerwała prowadzone prace.
Za czasów Wacława II zamek był siedzibą jego namiestnika. Również za rządów Henryka Głogowskiego oraz jego synów a także króla Władysława Łokietka zamek nie uległ większym zmianom. Dopiero gdy w roku 1331 namiestnikiem Wielkopolski został Kazimierz Wielki wznowiono prace przy rozbudowie warowni. Wzdłuż muru zachodniego stanął główny jednopiętrowy budynek. Jego spore rozmiary powodują że zostaje przykryty poprzecznymi dachami które nadają mu charakter czterech „kamienic”. Mimo że Poznań przestał być siedziba królów bywali oni częstymi gośćmi na zamku. Szczególnie chętnie przyjeżdżał tu Władysław Jagiełło. O tym że poznański zamek był siedzibą godną królów świadczą liczne śluby koronowanych głów. W Poznaniu wesele miała córka Kazimierza Wielkiego Elżbieta, siostrzenica Jagiełły Emilia oraz córka Kazimierza Jagielończyka Jadwiga.
Za panowania króla Zygmunta Starego zostają rozpoczęte prace przy rozbudowie zamku. Ich efekt zostaje jednak zniszczony przez potężny pożar który w roku 1536 zniszczył całą północną część miasta. Ówczesny starosta generalny Andrzej Górka przystępuje natychmiast do odbudowy. Budynek główny zostaje podwyższony o jedno piętro. Wejście na wyższe kondygnacje prowadziło z ganku biegnącego wzdłuż elewacji od strony dziedzińca. Budynek otrzymał po pożarze nowe dachy a jego wystrój utrzymany był w dominującym wtedy stylu renesansu. Wzdłuż pozostałych murów znajdowały się budynki gospodarcze z muru pruskiego. W późniejszym okresie znajdująca się w północnym narożniku murów dawna wieża mieszkalna została zaadaptowana na zamkową kuchnię. Wjazd do zamku prowadził przez 30 metrowej długości most nad sucha fosą.
Od połowy XVII wieku Poznań jest areną licznych wojen. Pierwszą był „potop szwedzki” oraz walki z Brandenburczykami w roku 1657. W ich wyniku miasto i zamek znacznie ucierpiały. Po odbudowie przez Rafała Leszczyńskiego ponownie w centrum walk zamek znalazł się w roku 1704. Obsadzony przez wojska szwedzkie był oblegany przez oddziały rosyjskie i saskie. Tym razem szkody były o wiele poważniejsze i stały się początkiem upadku dawnej królewskiej rezydencji. Ostateczny cios zadali konfederaci tarnogrodzcy podczas oblężenia Poznania w 1716. Zdobyli oni szturmem zamek broniony tym razem przez załogę saską którą wzięli do niewoli wraz z generałem Sedlitzem.
Przeprowadzona w roku 1721 niewielka odbudowa zamku objęła jedynie część głównego budynku z przeznaczeniem go na siedzibę urzędu grodzkiego. Prowadzone w późniejszych latach remonty nie zapobiegły powolnej dewastacji obiektu. Dopiero w roku 171783 ostatni starosta generalny Kazimierz Raczyński wzniósł na gruzach zamku nowy budynek. Była to piętrowa budowla kształtem przypominająca staropolski dwór przykryta czterospadowym dachem.
Po zajęciu Wielkopolski przez Prusaków w 1793 zamek stał się siedzibą rejenci. Z polecenia zaborców już w następnym roku została rozebrana stojąca przy bramie wieża – ostatni symbol średniowiecznej warowni. Obok „dworu” Raczyńskiego zbudowany został nowy budynek administracyjny. Kolejny powstał na fundamentach dawnej wieży mieszkalnej. W roku 1869 powołane zostało archiwum państwowe. Jego funkcje zamek pełnił aż do roku 1945.
W czasie oblężenia Poznania w lutym 1945 potężny pożar zniszczył prawie cały zamek. Ocalał jedynie budynek północny wzniesiony na miejscu dawnej kuchni. W wyniku przeprowadzonych po wojnie prac konserwatorskich odbudowano budynek Raczyńskiego w którym urządzono Muzeum Rzemiosł Artystycznych. Przez lata mimo ambitnych planów rekonstrukcji dawny zamek był jedynie tylko namiastką dawnej królewskiej siedziby. Otoczone murem wzgórze zamkowe zwane „Górą Przemysła” choć leżące nieopodal Rynku nawet wśród Poznaniaków nie było dobrze znane. W Poznaniu bowiem znajduje się jeszcze jeden obiekt zwany zamkiem. Jest to monumentalna budowla przy ulicy św. Marcina. Wzniesiona w latach 1905-1910 w stylu neoromańskim rezydencja królów pruskich choć zwana Zamkiem Cesarskim z budowlą obronną ma niewiele wspólnego.
W kwietniu 2002 roku powstał Komitet Odbudowy Zamku Królewskiego w Poznaniu. W roku 2010 przystąpiono do mocno kontrowersyjnej odbudowy poznańskiego zamku. Ukończone trzy lata później prace mocno podzieliły środowisko. Mimo entuzjastycznych opinii wygłaszanych przez zwolenników odbudowy wielu historyków zarzuca mu sztuczność i ahistoryczność.