Polska, Głogówek

Głogówek

Zamek w Głogówku

 

Głogówek należy do najstarszych miast Śląska, a pierwsza wzmianka o nim pochodzi z roku 1076. Niestety o położonym w zachodniej części miasta zamku pierwsze informacje pochodzą dopiero z XV wieku.  Obecny stan wiedzy uniemożliwia jednoznaczne stwierdzenie, kiedy i przez kogo zamek w Głogówku został wzniesiony. Być może powstał już w XIII wieku z inicjatywy księcia opolskiego Władysława I. Jego syn Bolesław I władający księstwem opolsko-raciborski w latach 1283-1313, traktował Głogówek jako drugą po Opolu swą główną siedzibę.  Pozwala to przypuszczać, że musiała istnieć w mieście budowla godna księcia i posiadająca walory obronne. Najprawdopodobniej początkowo była to jedynie wieża obronno mieszkalna otoczona fosą. Wzniesiona na stromej skarpie rzeki Osobłogi, miała rzut prostokąta o wymiarach 12,8×16,6m, dodatkowo w narożnikach wsparta przyporami. Jaką ostatecznie formę przybrała gotycka warownia pozostaje niewyjaśnione. Przyczynił się do tego potężny pożar, który w roku 1478 strawił nie tylko zamek, ale wiele zabudowań miejskich. Podczas otaczania miasta Głogówka murami miejskimi, zamek mimo iż stanowił odrębne założenie obronne został z nimi połączony.

W roku 1532 po śmierci księcia Jana wygasa opolska linia Piastów i księstwo przechodzi pod panowanie Habsburgów. Ci zastawiają je jednak margrabiemu brandenburskiemu Jerzemu Hohenzollernowi i dopiero w roku 1553 zostaje wykupione przez cesarza Ferdynanda. W tym czasie Głogóewk wraz z zamkiem są własnością rodu von Zedlitz. Dzięki małżeństwu z Christiną córką ostatniego  z Zeidlitzów, od roku 1561 zamek staje się siedzibą Jana Oppersdorffa i w posiadaniu tej rodziny pozostaje do roku 1945.

Nowy właściciel przystępuje do przebudowy zamku i w przeciągu 10 lat zamienia go w okazałą, renesansową siedzibę. Wyburzone zostają stare, gotyckie budynki a na ich fundamentach wzniesione nowe. Zamek składa się z trzech skrzydeł. Środkowe, najbardziej okazałe posiadało jedno piętro, natomiast boczne skrzydła były dwupiętrowe.

Po śmierci Jana Głogówek trafia we władanie jego bratanka Jerzego Maksymiliana zwanego Jerzym II. W roku 1595 kupuje on na własność dobra głogóweckie. Za jego rządów ma miejsce kolejna rozbudowa zamku. Skrzydło zachodnie zostaje nadbudowane o jedno piętro oraz wzniesione zostają cztery narożne baszty, nadające obiektowi obronny wygląd.  Zakończone w roku 1606 prace, ukształtowały ostatecznie tzw. zamek górny zbudowany na planie podkowy, z ryzalitem od zachodu. Zamek w Głogówku praktycznie w większości wzniesiono z cegły, jedynie niewielkie fragmenty muru są z kamienia. Posiadał amfiladowy układ pomieszczeń. Przykryty dwuspadowym dachem w całości był podpiwniczony, a piwnice posiadały kolebkowe sklepienia Być może już w tym czasie, powstały również dwa skrzydła zamku dolnego na terenie dawnego podzamcza.

Jerzy II przed śmiercią na swego następcę,  wbrew przyjętym zwyczajom, wyznacza najmłodszego ze swych czterech synów Rudolfa. Ten jednak po uzyskaniu pełnoletności w roku 1617 wyjeżdża za granicę, Głogówek przekazując najstarszemu bratu Janowi Jerzemu III. Jerzy III uważany jest za najwybitniejszego przedstawiciela rodu Oppersdorffów. W roku 1626 uzyskał tytuł hrabiego i przekształcił miasto w majorat stając się jego pierwszym ordynatem. Dzięki temu przywilejowi uniemożliwił w przyszłości podział majątku i prawo dziedziczenia go w całości przez najstarszego, męskiego potomka. Jerzy III kontynuował prace przy rozbudowie zamku. Skrzydło północne zamku dolnego zostało nadbudowane o jedną kondygnację i poprzedzone filarowo-kolumnowym krużgankiem. Pod budynkiem powstała sieć kolebkowo sklepionych piwnic, połączonych systemem przejść i schodów. W roku 1643 zamek zostaje splądrowany przez Szwedów podczas wojny trzydziestoletniej. Mimo zniszczeń prace są kontynuowane i w latach 1645-47, powstaje jednopiętrowe skrzydło wschodnie z bramą wjazdową, ozdobioną okazałym portalem, na którym umieszczono herb właścicieli. Do jego płd. narożnika dostawiono kaplicę pod wezwaniem św. Jana Chrzciciela.

Po zakończeniu prac między zamkiem górnym i dolnym powstał ogromny dziedziniec, który pełnił częściowo funkcje gospodarcze. W skrzydle wschodnim znalazła się założona przez Jerzego III biblioteka. Zbiory Oppersdorffów zawierały wiele bezcennych woluminów i uchodziły za jedne z najbogatszych w tej części Śląska. Również sama biblioteka była interesująca. Posiadała kolebkowe sklepienie, którego poszczególne pola ozdobiono elipsoidalną sztukaterią ujmującą 24 łacińskie paradoksy zaczerpnięte z ksiąg Nowego Testamentu. Odnosiły się do określonych dziedzin wiedzy gromadzonej w księgach rozmieszczonych na ścianach owego przestronnego, czworobocznego pomieszczenia. Jerzy III wspierał także inne dziedziny sztuki. Na zamku funkcjonowała drukarnia, teatr i orkiestra kameralna dzięki czemu zamek w Głogówku nazywany był „siedzibą muz”.

Po bezpotomnej śmierci Franciszka Euzebiusza II w roku 1714 kończy się górnośląska linia rodu Oppersdorffów, a Głogówek przechodzi we władanie Jerzego V Fryderyka z linii morawskiej. Jego następca Henryk Ferdynand nie pozostawia męskiego potomka i kolejnym VII ordynatem zostaje Józef Wacław Franciszek, z czeskiej linii Oppersdorffów.  W pierwszej połowie XVIII wieku zamek  zyskał barokowy wystrój. Sgraffitowe dekoracje na elewacjach zastąpiono tynkami, zmieniono również obramienia okien wejścia ozdobiono portalami. W roku 1800 pożar niszczy zamek i wiele zgromadzonych w nim cennych zbiorów. Przez wiele lat obiekt niszczeje i dopiero w latach 1848-49  ma miejsce remont zamku górnego. Ostatnim ordynatem mieszkającym na zamku jest Wilhelm Karol Jan. W roku 1945 opuszcza on Głogówek i przenosi się do Niemiec.

Po zakończeniu II wojny światowej opuszczony i niezamieszkały zamek w Głogówku szybko niszczeje i popada w ruinę.  W latach 50-tych XX wieku mają miejsce prace konserwatorskie na zamku górnym. W następnych latach rozpoczęto remont zamku dolnego z zamiarem zaadaptowania na schronisko turystyczne, ale wielkość obiektu i koszty jego utrzymania spowodowały wstrzymanie prac. W roku 2005 władze Głogówka sprzedały zamek prywatnemu inwestorowi. Obecnie trwają prace remontowe i należy mieć nadzieję, że zakończą się sukcesem i pozwolą uratować ten wspaniały obiekt. Mimo zniszczeń zachowały się wszystkie zamkowe skrzydła, zarówno zamku dolnego jak i górnego oraz dwie wieże. Niestety, mimo że zamek w Głogówku ma ogromna kubaturę, zwiedzającym udostępnia się jedynie dwie sale oraz kaplicę.

Z zamkiem związane są dwa ciekawe epizody. Pierwszy miał miejsce w roku 1655 w czasie wojny polsko-szwedzkiej zwanej „potopem”. Otóż 13 października uciekając przed zagrożeniem, przybył na zamek wraz z całym dworem król Polski Jan Kazimierz i przebywał tu do 18 grudnia. Jak chcą niektórzy uczyniło to na ten okres  z Głogówka stolicę Polski. Drugi ciekawy epizod to pobyt na zamku znanego kompozytora Ludwika van Beethovena w roku 1806. Z wdzięczności za gościnę dedykował on swoją IV symfonię B-dur opus 60, hrabiemu Franciszkowi Joachimowi Oppersdorff. Klawesyn, na którym grywał Beethoven był przechowywany przez rodzinę jako niezwykła pamiątka, a obecnie można go zobaczyć w Muzeum na zamku w Pszczynie.

 

Lokalizacja

Zamki znane i nieznane na Facebooku